Piękny kształt - kolczyki takie w sam raz, zgrabne,do noszenia nie tylko na wielkie okazje;) Eh, te moje sutaszki - więcej szumu niż to warto;) Cieszę się, że udało mi się coś uszyć, ale to nie na moje nerwy - brak mi cierpliwości, gdy kompletnie nie mogę zapanować nad materią, a te upiorne sznureczki wiją się jak węże;) Pozostanę raczej przy podziwianiu prac mistrzyń gatunku. Bo, pomimo początkowego niezbyt pozytywnego nastawienia do takiej biżuterii, dałam się uwieść magii sznureczków;)
Teraz już mogę komentować - są śliczne, naprawdę. Bardzo mi się podobają, lubię symetryczne kształty w sutaszu. :) Kto wie, może sobie jakieś u Ciebie zamówię? :)
Prześliczne kolczyki - elegancja w każdym calu.
OdpowiedzUsuńMożna się w nich zakochać od pierwszego wejrzenia
OdpowiedzUsuń...no właśnie, założyłam i... nie mogę zdjąć, wbrew moim obawom - leciutkie i nawet sztyfty nie przeszkadzają...
UsuńProste i eleganckie. Bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Qué elegancia, me encantan!!!
OdpowiedzUsuńOtóż to - bardzo eleganckie. Podoba mi się zarówno wzór jak i kolorystyka :)
OdpowiedzUsuńPiękny kształt - kolczyki takie w sam raz, zgrabne,do noszenia nie tylko na wielkie okazje;)
OdpowiedzUsuńEh, te moje sutaszki - więcej szumu niż to warto;) Cieszę się, że udało mi się coś uszyć, ale to nie na moje nerwy - brak mi cierpliwości, gdy kompletnie nie mogę zapanować nad materią, a te upiorne sznureczki wiją się jak węże;) Pozostanę raczej przy podziwianiu prac mistrzyń gatunku. Bo, pomimo początkowego niezbyt pozytywnego nastawienia do takiej biżuterii, dałam się uwieść magii sznureczków;)
Teraz już mogę komentować - są śliczne, naprawdę. Bardzo mi się podobają, lubię symetryczne kształty w sutaszu. :) Kto wie, może sobie jakieś u Ciebie zamówię? :)
OdpowiedzUsuńśliczne, piękna forma!!
OdpowiedzUsuńśliczne te kolczyki i takie równiutkie
OdpowiedzUsuń