14 listopada 2011

decoupage - pierwsze kroki

Jakiś czas temu wygrałam nagrodę dodatkową w Natolinkowie, którą był zestaw serwetek. Puki co powstały malutkie formy i to pod naciskiem J -  koniecznie chciała poznać nową technikę babrania. I tak wytworem prawie w całości własnoręcznym pochwalić się może J a mamusi brak jeszcze entuzjazmu w podejściu do decoupage :(

Przez mgłę pozdrowiamy - J & floressy :)

2 komentarze:

  1. Świetne są i filcowanie owszem , owszem.
    Pozwoliłam sobie podarować Ci blogowe wyróżnienie z nadzieją ,że nie sprawi Ci ono kłopotu.Pozdrawiam i zapraszam na moj blog :)

    OdpowiedzUsuń