dziękuję za miłe komentarze pod poprzednim postem :)
*
mi też przypadła do gustu i forma i kontrast
*
to uszyłam jeszcze
Kolorystyka inspirowana pracą 351 Anny Lipowskiej,
którą podziwiam za wypracowanie bardzo charakterystycznego i rozpoznawalnego stylu - prawdziwe dzieła sztuki.
Pozdrawiam - f.
którą podziwiam za wypracowanie bardzo charakterystycznego i rozpoznawalnego stylu - prawdziwe dzieła sztuki.
Pozdrawiam - f.
Baaardzo lubię połączenie szarości z innymi kolorami :) A u Ciebie wyszły rewelacyjne kolczyki!
OdpowiedzUsuńSuper, surowe kolorystycznie i piękne w formie :)
OdpowiedzUsuńPiękne!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są! Ach!
OdpowiedzUsuńsą śliczne i jakie równiutkie!
OdpowiedzUsuńLubię takie połączenie kolorów, uzupełniają się nawzajem.
OdpowiedzUsuńNa pierwszy rzut oka bardziej podobają mi się te w tonacji różowej, ale te mają w sobie coś magicznego i bardzo przyciągają oko;)
OdpowiedzUsuńAle równiutkie. Jesteś doskonała w tym co robisz:)
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki! Wspaniałe orzeźwienie szarości i gratuluje staranności:)
OdpowiedzUsuń